Rozdział 8-2: Od ego do świadomości / Zrównoważone społeczeństwo Wioska Prout

 Kiedy w codziennym życiu znajdziesz się w sytuacji, której nie da się rozwiązać przy pomocy myślenia, pozytywnie się poddajesz, rozluźniasz i przekazujesz sprawy w ręce braku umysłu. Wtedy myśli, które przeszkadzały, znikają, a pojawia się przestrzeń dla intuicji, dzięki czemu dostrzegasz rozwiązanie lub drogę do przodu.


Kiedy oddajesz się intuicji, nawet jeśli nie uda się w pełni rozwiązać trudnego problemu, może to stać się podstawą do późniejszego rozwiązania w odpowiednim czasie.


Zamiast działać celowo, pozwalając życiu toczyć się samo, doświadczysz, że rzeczy zaczynają płynnie przebiegać w odpowiednim czasie. Kiedy przyzwyczaisz się do tego, przestaniesz się niepokoić, gdy napotkasz trudności.


Kiedy brak umysłu staje się nawykiem, przestajesz postrzegać trudności jako trudności.


Kiedy wydarzenia stają się coraz bardziej skomplikowane i czujesz się przytłoczony emocjami, wystarczy, że usiądziesz w ciszy, nic nie robiąc. Wkrótce naturalnie zobaczysz następny krok.


Kiedy jesteś niepewny, czy coś zrobić, czy nie, lub stoisz przed decyzją, zatrzymaj się na chwilę i przejdź w stan braku umysłu. Jeśli poczujesz, że naturalnie powinieneś iść do przodu, zrób to. Jeśli poczujesz, że naturalnie należy się cofnąć, cofnij się. Kiedy intuicja nakazuje ci ruszyć do przodu, podejmiesz decyzję, by iść naprzód bez wahania. Jeśli podejmiesz decyzję, by nie iść do przodu, oznacza to, że nie był to aż tak silny impuls. Jednak zdarza się, że pomimo początkowej decyzji, impulsy nie dają się stłumić i ostatecznie działasz.


Oprócz intuicji, działania i pomysły mogą wynikać z emocjonalnych ocen, przyzwyczajeń myślowych, pragnień lub przeczucia. W danej chwili może się wydawać, że to intuicja, ale po chwili, kiedy się uspokoisz, możesz zdać sobie sprawę, że nie była to intuicja. W takich sytuacjach również warto zatrzymać się przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji i przejść w stan braku umysłu. Jeśli masz wątpliwości, to nie jest to intuicja. Jeśli poczujesz, że naturalnie należy iść do przodu, idź. Jeśli poczujesz, że naturalnie należy się cofnąć, cofnij się. Kiedy jesteś pod wpływem emocji, jak oczekiwania, gniew czy współczucie, to nie jest brak umysłu i podejmowanie decyzji w takim stanie może prowadzić do błędów. Aby zrozumieć, co jest intuicją, a co nie, warto wielokrotnie doświadczać podobnych sytuacji, analizować, czy to była intuicja, czy coś innego, i na tej podstawie dojść do wniosku, co stanowi intuicję.


Intuicja i myślenie mogą się łatwo pomylić.


Kiedy żyjesz w świadomości i podążasz za czystymi impulsami, pozwalając życiu toczyć się samo, możesz zacząć robić coś, czego nie rozumiesz, jak tworzenie rzeczy lub rozpoczęcie czegoś nowego. Po kilku takich doświadczeniach, możesz zauważyć, że zaczynasz dostrzegać większy nurt życia i czujesz, że zaczynasz się przygotowywać na przyszłość. Kiedy życie staje się takim naturalnym procesem, możesz poczuć, że życie podąża wyłącznie za intuicją, a nie pragnieniami. W ten sposób świadomość korzysta z człowieka, a człowiek żyje jako świadomość, przekraczając ego.


Kiedy spokojnie obserwujesz życie, zauważasz, że każda mała rzecz, która się dzieje, ma swoje miejsce w życiu i wszystko dzieje się tak, jak powinno. Kiedy jeszcze nie myślisz w ten sposób, może się wydawać, że to przypadek.


W stanie braku umysłu nie ma odczucia rozumienia. Kiedy myślisz, odczuwasz, że coś zostało zrozumiane lub nie, i myślenie prowadzi do polaryzacji: dobre/złe, obecne/nieobecne, lubię/nie lubię. W świadomości rozpościera się wszechświat, który jest materialny. Świadomość nie jest materią, ale obejmuje również materialny wszechświat. Kiedy jesteś w stanie świadomości, nie ma podziału na dobre i złe, ale zawiera oba aspekty. Z tej perspektywy, kiedy jesteś w świadomości, życie nie ma znaczenia ani celu, ale również je zawiera. To myślenie nadaje życiu sens i cel. W myśleniu rozumiesz, że celem jest powrót człowieka, który jest pod wpływem ego, do źródła, którym jest świadomość, a dla świadomości powrót ten dzieje się po prostu bez żadnego powodu.


Jednym z powodów, dla których ludzie podejmują dążenie do istnienia jako świadomość, jest naturalne pojawienie się tego impulsu do poszukiwania. Innym powodem może być nagłe, szokujące wydarzenie. Może to być rozpacz lub cierpienie związane z utratą czegoś ważnego. Nawet jeśli napotka się ogromne cierpienie w życiu, z perspektywy czasu można zrozumieć, że było to bodźcem do uświadomienia sobie podstawowej świadomości. Choroba to sygnał ostrzegawczy wysyłany przez ciało, który daje okazję do przemyślenia swojego stylu życia. Podobnie cierpienie w życiu, wraz z myślami, które go powodują, jest tylko chwilowe i stanowi bodziec do uświadomienia sobie prawdziwej natury świadomości.


Kiedy doświadcza się długotrwałego cierpienia, pojawia się moment, w którym nie chce się już cierpieć. W takim momencie, kiedy człowiek pozna brak umysłu, nie wróci już do poprzedniego stanu.


Cierpienie spowodowane najgorszymi wydarzeniami może stać się najlepszym wydarzeniem, które prowadzi do spotkania z brakiem umysłu.


Kiedy żyje się jako świadomość i poważnie dąży do braku umysłu, mogą wystąpić zmiany w ciele, takie jak kołatanie serca, omdlenia lub nieznane problemy zdrowotne. Może się zdarzyć, że wizyta w szpitalu nie wyjaśnia przyczyny. W takim przypadku może pojawić się niepokój, ale ważne jest, aby nie dać się ponieść tym emocjom, zachować spokój i kontynuować utrzymywanie braku umysłu. Czas trwania tego okresu może się różnić u różnych osób. Ta kontynuacja sprawia, że brak umysłu staje się bardziej naturalnym stanem. Jest to etap przed tym, jak stanie się on nawykiem. Niepokój o ciało pochodzi z błędnego rozumienia, że ciało jest „mną” (ego) i z przywiązania do tego. Zauważenie tego jest kluczowe.


W wyniku kontynuacji, gdy brak umysłu staje się nawykiem, odpowiednie zachowanie w danej sytuacji pojawia się naturalnie. Świadomość porusza człowiekiem, lub też świadomość porusza się poprzez człowieka. Oznacza to, że działania nie pochodzą z pragnień ego, ale wynikają z harmonii z sytuacją, która pojawia się intuicyjnie. Świadomość porusza także dążenie do dobra całkowitego.


Bycie w świadomości to istota, intuicja i wgląd. Dlatego, gdy pozostajesz w stanie braku umysłu, dostrzegasz różne rzeczy, w tym zasady rządzące światem. Zauważasz raczej stałe zasady świata, a nie zmieniające się w zależności od epoki mody. To sprawia, że stajesz się mądrzejszy. Im dłużej przebywasz w świadomości, tym mniej przywiązania i sztywnych przekonań, a większa zdolność do głębokiego postrzegania rzeczy i nabywania mądrości. Przeciwnie, im więcej czasu spędzasz na oglądaniu telewizji lub korzystaniu z telefonu, tym bardziej oddalasz się od stanu świadomości, a tym samym znikasz z głębszej refleksji i mądrości.


Powierzchowne mody w społeczeństwie ciągle się zmieniają, ale podstawowa świadomość pozostaje wieczna i niezmienna.


Tylko świadomość jest prawdziwą istotą, podczas gdy materialny wszechświat i życie po śmierci są tymczasowymi snami, które nie mają istotnego znaczenia dla ego.


Świadomość bez myśli nie jest ani mężczyzną, ani kobietą, ale obejmuje obie te cechy.


Świadomość doświadcza rozdzielenia od ego, a potem ponownie wraca do świadomości, zdając sobie sprawę z tego stanu. Kiedy tak się rozważa, ewolucja człowieka, który oddzielił się od szympansów około 6 milionów lat temu, wydaje się być nieunikniona. Szympansy nie mają zdolności myślenia czy rozumienia jak ludzie, ale człowiek, po rozdzieleniu, miał większy mózg, wyższą zdolność myślenia, a początkowe ego, które było stosunkowo słabe, stopniowo stało się silniejsze. Zdolność do myślenia o złych rzeczach wzrosła, ale również zdolność rozumienia emocji, takich jak miłość, stała się możliwa. Wśród istot żyjących na Ziemi, ludzie, posiadający zdolność myślenia, są tymi, którzy rozumieją ego i jako gatunek są bliżsi powrotowi do świadomości niż inne organizmy. Zatem narodziny istoty zdolnej do myślenia i rozumienia świadomości są nieuniknionym wynikiem ewolucji życia.


Świadomość jest związana z intuicją. Intuicja przychodzi z świadomości w czasie braku umysłu. Ludzie są w stanie zauważyć swoją intuicję. Intuicja harmonizuje z całością. Natomiast myślenie, które pochodzi od ego, przeszkadza w tej harmonii. Rośliny i zwierzęta nie mają zdolności myślenia, ale mają świadomość. Oznacza to, że istnieją w świadomości, a intuicja przepływa przez nie nieprzerwanie. W związku z tym, rośliny i zwierzęta, które podążają za intuicją, poruszają się w harmonii, a skomplikowane ekosystemy naturalnie utrzymują równowagę i harmonizują z całością.


Świadomość nie ma wyrazu twarzy ani nie udziela odpowiedzi. Ruchy człowieka są napędzane przez intuicję, która jest formą bezkształtnego zdarzenia. Człowiek interpretuje te zdarzenia w swoim mózgu i wyraża je poprzez swoje ciało.


Są artyści i sportowcy, którzy mówią: „Ruch ciała był naturalny, dlatego udało mi się osiągnąć ten wspaniały rezultat”. To dlatego, że świadomość używa tej osoby. Ich pomysł przychodzi jako intuicja.


Stan zwany „strefą” lub „przepływem” w sporcie to stan, w którym świadomość jest wyraźnie obecna, a brak umysłu jest obecny. W takim stanie nie ma żadnych zakłóceń ani lęków, a intuicja prowadzi do wysokiej jakości gry.


Nawet dzieci, które zaczynają uczyć się sportu w młodym wieku, mogą później stać się utalentowanymi zawodnikami wybieranymi do reprezentacji na poziomie wojewódzkim lub wyższym. Często mają już wrodzoną zdolność do pewnego stopnia wyrafinowanego ruchu i zdolności podejmowania decyzji. W wieku około 13 lat ich ruchy zaczynają być podobne do tych dorosłych. Oznacza to, że intuicja jest czymś wyrafinowanym, a im więcej powtarza się technikę ciała, tym wyższa jakość wyrażenia. Intuicja pochodzi ze świadomości. Wyrafinowanie jest zatem przejawem samej świadomości. Z tego punktu widzenia ruchy ryb w ławicy, czy też ptaków latających w kształcie litery V, mają zarówno praktyczny wymiar oszczędzania energii, jak i piękno. Zwierzęta, które poruszają się w sposób wyrafinowany, działają intuicyjnie, nie myśląc o tym. Z perspektywy ludzkiego myślenia te ruchy wydają się harmonijne i piękne, ale dla roślin i zwierząt, które nie myślą, to po prostu ich sposób poruszania się.


Harmonijne i wyrafinowane ruchy pojawiają się naturalnie, gdy podążają za intuicją. Myśli pochodzące z ego nie mogą ich stworzyć.


Kiedy podróżujesz z osobą, z którą masz dobrą więź, zdarza się, że wasze intuicje się zgadzają, bez słów: „Chciałbym iść tam” lub „Chcemy to zrobić teraz”. Podobnie, oglądając mecze drużynowe, jak koszykówka czy piłka nożna, przed wspaniałym golem często można zobaczyć znakomite podania. Dzieje się to, gdy kilku graczy współpracuje. Wyjątkowa gra pojawia się, gdy podąża się za intuicją. Można powiedzieć, że intuicja przychodzi natychmiastowo do kilku osób, harmonizując ich działania. To pokazuje, że nie każda osoba ma oddzielną świadomość, lecz świadomość jest jedna, zjednoczona.


Osoby, które są utalentowane w rysowaniu, mogą zobaczyć linię, którą będą rysować następną. Niektórzy piłkarze potrafią widzieć białe linie, które wyznaczają ścieżkę podania lub dribblingu. Nawet jeśli nie widzą tych linii, czasami dostrzegają trajektorię strzału. Osoby zajmujące się planowaniem mogą czasem dostrzegać zamglony obłok idei, który po pewnym czasie wyłania się w postaci konkretnych pomysłów. Takie zjawisko pojawia się w stanie braku umysłu, bez zakłóceń. To można określić jako widzenie oczami umysłu, czyli w stanie obecności świadomości. Jest to przejaw intuicji, który pojawia się, gdy robimy coś, w czym jesteśmy dobrzy. Podążanie za tymi liniami prowadzi do wysokiej wydajności.


Kiedy jesteśmy czymś zainteresowani, może się zdarzyć, że podczas spaceru po drodze zobaczymy słowa lub reklamy związane z tym, czym się interesujemy, które nagle stają się wyraźniejsze lub zaczynają świecić. To jest wskazówka, która prowadzi do następnego kroku. W tym przypadku również widzimy to oczami umysłu.


Podczas uprawiania sportu, kiedy widzimy wysokiej jakości, piękne zagrania swoje lub innych, można doświadczyć momentów, w których czas płynie wolniej, jak w zwolnionym tempie. W tej chwili, gdy oglądamy dany ruch, jesteśmy w stanie braku umysłu. Gra, która się wydarza w stanie braku umysłu, jest również oglądana w tym stanie. Kiedy człowiek widzi coś o wysokiej jakości, czasami myśli ustają.


Również w przypadku szokujących wydarzeń lub wypadków, które widzimy lub przeżywamy, mogą one wydawać się odbywać w zwolnionym tempie. W tej chwili myśli zatrzymują się, a koncentracja staje się wyjątkowo silna, by obserwować zdarzenie. To również jest stan braku umysłu.


Kiedy zdolności fizyczne się poprawiają lub utrzymują na wysokim poziomie, wydajność, gdy pojawia się intuicja, również wzrasta. Kiedy ta sama osoba staje się zmęczona, a jej szybkość i jakość ruchów spadają, intuicja, która wcześniej była widoczna, przestaje się pojawiać. Oznacza to, że intuicja zależy od stanu danej osoby i jej otoczenia, czasami się pojawia, a czasami nie.


Różna jest prędkość, z jaką intuicja przychodzi do różnych osób. W sportach, w których potrzebne są szybkie decyzje, osoby, które szybciej się intuicyjnie decydują, zwykle wygrywają. Osoby, które mają wolniejszą intuicję, rzadziej odnoszą sukcesy i przez to przegrywają.


Osoby, które szybciej podejmują intuicyjne decyzje, zazwyczaj mają wyższe umiejętności.


Słuchanie spokojnej muzyki, spacerowanie, jedzenie potraw o łagodnym smaku to działania, które łatwiej utrzymują świadomość w stanie obecności. Z kolei pobudzające bodźce łatwo odciągają uwagę od tego stanu, takie jak hałas, głośne dźwięki, duża ilość informacji, skrajne temperatury, ostre smaki itd.


W życiu z dziećmi, w hałasie, również można znaleźć momenty braku umysłu.


Unikanie towarzystwa w celu osiągnięcia braku umysłu to ego. Czas spędzany w samotności jest ważny, ale można również trenować uważność w rozmowach z innymi. Nie trzeba udawać się do lasu czy góry, aby się doskonalić, można to robić również w codziennym życiu.


Intuicja i nagłe olśnienia pojawiają się łatwiej u osób, które poważnie i systematycznie nad czymś pracują. W określonym okresie intuicja pojawia się regularnie. Z kolei, gdy ktoś staje się egocentryczny, intuicja przestaje przychodzić. Myśli kierowane pragnieniami blokują miejsce dla intuicji.


Prostowanie pleców poprawia intuicję.


Intuicja ma wysoką jakość i harmonię. Podążając za nią, człowiek może osiągnąć swoje maksymalne zdolności. To, czy potrzebna jest inteligencja do danej działalności, zależy od sytuacji; na przykład, choć niektórzy mogą mieć trudności z nauką przy biurku, osoby, które są utalentowane w sporcie, często mają dobrą intuicję w kwestiach związanych z ruchem. Z drugiej strony, osoby, które nie radzą sobie w sporcie, mogą mieć wyjątkową intuicję w matematyce. Osoby, które stają się naukowcami, muszą mieć wysoką inteligencję, ale to nie wystarcza — ich intuicja również pojawia się tylko wtedy, gdy interesują się daną dziedziną i są do niej odpowiednio predysponowane.


Skupiając się na byciu w stanie świadomości, mogą rozwinąć się nowe zdolności.


Ciekawość i intuicja, choć słownikowo różne, są w pewnym sensie tym samym — w kontekście uświadomienia sobie „że to mnie interesuje”, ciekawość jest również intuicją. Podążanie za ciekawością jest niczym innym jak podążaniem za kierunkiem wskazanym przez świadomość. Jest to droga, na której rozwijają się zdolności danej osoby lub ścieżka życiowa, która jest jej potrzebna.


Ciekawość dzieci jest czysta, jak w zabawie w chowanego. Kiedy pojawia się zainteresowanie, czasami zauważamy, że za nim kryje się pragnienie pieniędzy lub korzyści osobistych, co zmienia go w chęć posiadania.


Kiedy człowiek staje w obliczu zagrożenia ubóstwem, staje się trudniej podążać za ciekawością.


Jeśli mimo świadomości ciekawości, nie możemy zrobić kroku z powodu strachu przed porażką, to jest to również myślenie związane z ego, które boi się być zranione. Może to wynikać z bolesnych doświadczeń z przeszłości lub z natury wrodzonego ego.


Powódź pasji w pracy, czyli odkrycie swojej odpowiedniej ścieżki zawodowej, często znajduje się w obszarze hobby. Dlatego ważne jest, aby podążać za ciekawością. Hobby to nie coś, co należy robić z przymusu, ale coś, za co warto zapłacić, aby móc to robić.


Osoby, które podążają za swoją prawdziwą ścieżką zawodową, nie chcą jej porzucić. Nawet jeśli ktoś stara się ich od tego odciągnąć, nie słuchają. Ich wola staje się silniejsza.


Praca, która jest odpowiednia dla danej osoby, pozwala jej się zaangażować i poświęcić. W takich momentach jest w stanie braku umysłu i czerpie inspirację z intuicji. Dlatego ta praca jest radosna. Podążanie za intuicją daje radość. Ta radość nie jest jednak radością związaną z ego, która szuka zdobywania, posiadania lub władzy.


Chwile, w których się śmiejemy, to momenty braku umysłu. Dlatego są one zabawne.


Talent to to, co człowiek lubi robić.


Dla osoby robiącej to, co kocha, słowo „wysiłek” nie jest odpowiednie. Po prostu robi to z pasją, zanurzając się w tym bez zastanowienia.


Dla osoby, która robi to, co lubi, życie mija szybko. Dla osoby, która robi coś, czego nie lubi, życie wydaje się długie.


Kiedy angażujesz się w swoją misję zawodową, możesz poczuć poczucie powołania. Wtedy pojawia się siła, by stawić czoła trudnościom.


Choć angażujesz się w swoją prawdziwą ścieżkę zawodową, zdarzają się okresy, kiedy nie widać żadnych rezultatów. Niezależnie od tego, jak długo to trwa, jeśli to twoja misja, nie poddasz się. Ponieważ podążasz za intuicyjnym impulsem, czujesz spełnienie i radość z tego, co robisz, nie oczekując nagrody. W związku z tym nie odczuwasz rozczarowania ani utraty motywacji. Z drugiej strony, gdy masz pragnienie nagrody, jeśli nie osiągniesz sukcesu, możesz poczuć się przygnębiony.


Jest przyjemna nauka i nieprzyjemna nauka. Ta pierwsza ma miejsce, gdy podążasz za ciekawością, druga, gdy robisz coś, czego nie chcesz robić. W pierwszym przypadku uczysz się spontanicznie i łatwiej zapamiętujesz, w drugim jest odwrotnie.


Ludzie lubią siebie, kiedy robią to, co kochają. W takich chwilach stają się bardziej proaktywni, łatwiej nawiązują przyjaźnie i robią więcej zdjęć.


Kiedy człowiek staje się ekspertem w swojej dziedzinie, jego umysł zaczyna pracować szybciej, a pomysły pojawiają się częściej. Z kolei, gdy robi coś, co mu nie odpowiada, umysł zaczyna działać wolniej.


Podczas kąpieli człowiek osiąga stan braku umysłu i łatwiej przychodzą mu pomysły.


Kiedy rozmawiasz z kimś i dostajesz paczkę, lub gdy myślisz o czymś i nagle masz ochotę pójść do łazienki, takie przypadkowe momenty mogą być chwilą, w której przerywasz daną czynność, lub momentem, w którym brak umysłu pozwala na pojawienie się nowego pomysłu.


Poranek to czas, kiedy w głowie nie ma szumów, więc jest to najlepszy czas na myślenie. Z kolei wieczorem, z powodu zmęczenia umysłowego po całym dniu, koncentracja jest mniejsza.


Po porannym wstaniu lub po drzemce łatwiej przychodzą pomysły, dlatego warto pomyśleć o problemie przed snem. Wtedy podczas snu umysł sam się porządkuje.


Pomysły i intuicyjne olśnienia są jak marzenia i łatwo o nich zapomnieć. Dlatego warto je natychmiast zapisać.


Kiedy tworzysz coś w stanie braku umysłu, moment, w którym czujesz, że nie ma już nic do zrobienia, jest intuicyjnie sygnałem, że to moment ukończenia. Jednak gdy spojrzysz na to następnego dnia, mogą pojawić się nowe rzeczy do zrobienia.


Myśli nie potrafią skupić się na dwóch rzeczach jednocześnie. Jeśli chcesz w danym momencie wykorzystać swój pełny potencjał, musisz skupić się na jednej rzeczy.


Choć przy pracy w stanie braku umysłu używasz myśli, nadmierne poleganie na nich przy tworzeniu skutkuje powstawaniem starych rzeczy. Dzieje się tak, ponieważ tworzysz je z przeszłych wspomnień, a nie z intuicyjnego impulsu. Wtedy podczas pracy zaczynasz się nudzić i masz ochotę przerwać.


Każda osoba znajduje się w takiej sytuacji, w której ma do wykonania coś, czego powinna się nauczyć lub czegoś, co powinna zrozumieć. Niektórzy już to dostrzegają, inni zdają sobie z tego sprawę później, a niektórzy powtarzają podobne sytuacje bez świadomości. Kiedy ego jest silne, pojawia się więcej niezadowolenia, a osoba nie patrzy na obecną sytuację. Im mniej jest tego przywiązania, tym częściej patrzy się na obecną sytuację z perspektywy tego, co ona ma nas nauczyć.


Czasami drzwi życia się zamykają. To okres nauki, który pochodzi z naszej świadomości. W takim momencie nie ma już rozwoju na zewnątrz, a my nie możemy sami otworzyć tych drzwi. Jedyną rzeczą, którą możemy zrobić, to poczekać, aż drzwi otworzą się naturalnie i przygotować się na ten moment. Gdy będziemy gotowi, drzwi się otworzą.


Pierwsze wrażenie w nowym środowisku, kiedy pomyślisz: „To jest miejsce, do którego trafiłem? To nie jest moje miejsce” – a także kiedy nie możesz od razu uciec z tej sytuacji – może prowadzić do wielkiego rozwoju duchowego i emocjonalnego w późniejszym czasie.


Osoby, które uważają, że rezygnacja w połowie drogi to ucieczka, tkwią w myśleniu o sukcesie lub porażce. Dlatego też stają się mniej skłonne do podejmowania nowych wyzwań. Ego boi się utraty pewności siebie lub zranienia swojej dumy. W takim przypadku warto eksperymentalnie spróbować, czy to, co robisz, jest odpowiednie. Wtedy, nawet jeśli nie pasuje, wynik eksperymentu pomoże łatwiej zrezygnować. Gdy znajdziesz coś, co pasuje, rezygnacja staje się trudniejsza, a zdolności naturalnie się ujawniają.

Podążając za ciekawością, intuicja, impulsy, chęć działania przychodzą naturalnie z wnętrza. Kiedy podążasz za intuicją, łatwiej jest kontynuować. Z drugiej strony, może pojawić się intuicja, że zaczynasz się nudzić.


Kryteria dobra i zła, które posiadają ludzie, różnią się w zależności od przeszłych wspomnień, tła kulturowego i innych czynników. Nawet pomaganie innym może być postrzegane jako „dobrze-intencjonalne kłopotanie”. W działaniach, które wypływają naturalnie z braku umysłu, zawarta jest istotna dobra wola.


Kiedy zakochujesz się w kimś i działasz z myślą o tej osobie, nazywasz to czasami miłością lub uczuciem. Jednak jeśli oczekujesz choćby najmniejszej odwzajemnienia, rozczarowanie i zawód pojawią się, gdy go nie dostaniesz. To wtedy jest pragnienie ego ukryte w miłości lub mieszanka ego w uczuciu. Z drugiej strony, czysta miłość to taka, która daje bez oczekiwania zwrotu. Na przykład, jak rodzice wychowują dzieci. Działania bez ego to sama miłość, i nie ma w nich gniewu, nawet jeśli zostanie się zdradzonym. Ego to myślenie, które analizuje zyski i straty. Zatem miłość i uczucie to intuicyjne działania, które wypływają z naszej świadomości, a sama świadomość tworzy ten świat, który jest również stworzony z miłości.


Ludzie rosną przez doświadczenia życiowe, od początkujących do zaawansowanych, od niedojrzałości do dojrzałości, od prymitywizmu do wyrafinowania, od przemocy do pokoju, od chaosu do harmonii, od walki do pokoju, od myślenia do braku umysłu, od ego do świadomości. Wzrost to również cecha świadomości.


コメントを投稿

0 コメント